a teraz Kasieńka...próbuję się jakoś obeznać na tym blogu
Kasieńka,czyli Piotrowa:)
dużo jest do nadrobienia...w pisaniu,może wobec tego od końca...czyli dzień wczorajszy,piękny,śnieżny z zawiejami,a w związku z tym...nieprzejezdnością naszych dróżek.W tym roku gmina ma nas w doopie..czyli róbta co chceta!!!
Rano,jeszcze się jakoś przebiliśmy jeepkiem przez zaspy,powrót mimo ,że zwialiśmy z roboty o 12...był wyczynem nie lada.
Podobno Seby się zakopały jak niesie wieść gminna.
Zobaczymy co będzie dzisiaj..odśnieżarka wszak do nas nie dojechała,ale...zawsze można wziąć urlop na żądanie.
Kasieńka,czyli Piotrowa:)
dużo jest do nadrobienia...w pisaniu,może wobec tego od końca...czyli dzień wczorajszy,piękny,śnieżny z zawiejami,a w związku z tym...nieprzejezdnością naszych dróżek.W tym roku gmina ma nas w doopie..czyli róbta co chceta!!!
Rano,jeszcze się jakoś przebiliśmy jeepkiem przez zaspy,powrót mimo ,że zwialiśmy z roboty o 12...był wyczynem nie lada.
Podobno Seby się zakopały jak niesie wieść gminna.
Zobaczymy co będzie dzisiaj..odśnieżarka wszak do nas nie dojechała,ale...zawsze można wziąć urlop na żądanie.
Prognozy optymistyczne,więc wytrzymajcie...:)
OdpowiedzUsuńWiosna tuż,tuż....:)
Hej Blondi:)
OdpowiedzUsuńMuszę odśnieżarce oddać honor...dojechała prawie do nas(tego nieodśnieżonego kilometra nie liczę)...późnym bardzo wieczorem.
Możemy pracować:(
Jak nie zamiecie i zawieje to gołoledź...czy nie będzie końca tej zimy?:(
UsuńNa szczęście listopad,grudzień i styczeń już za nami,więc ciepełko zbliża się duuużymi krokami;)
Oby do wiosny...:)
a skąd ta wieść gminna wie, że się zakopaliśmy? Dzwoniłam dzisiaj do gminy z pretensjami i o dziwo pomogło! A poza tym to mam dla Waszego Krzysia propozycję, a propos ostatnich rozmów wieczornych, wiec jak będziecie go widzieć, to niech się ze mną skontaktuje, ok? Niech pług będzie z Wami!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Wonne Wzgórze i przemiłych właścicieli :)))
OdpowiedzUsuńDziękujemy bardzo ;-) Wonne Wzgórze pozdrawia również!
UsuńNatalio...Blondi to taka jedna Pani,którą poznaliście u nas...na spotkaniu NKlasowym
OdpowiedzUsuń